Odbite w krzywym zwierciadle tego świata,
Każde Twoje słowo to nie Hatha.
...
Na duchu Cię nie podniosę,
Humoru Ci nie poprawię,
Dam Ci za to gorzką przyprawę
O nazwie: "Dasz radę".
Bez filtra w gałkach,
Bez cienia zmiany,
Patrzę na świat,
Znany i nieznany.
Bez myśli, słowa,
Na szyję wetknięta głowa,
Co kręci się w ciszy, jak jakiś
przedmiot obracany.
Bez skargi, nagany,
Wyostrzony i rozebrany,
Obcy świat się jawi
Pusty i nienazwany.
Bez wytchnienia i bez cienia,
Bez westchnienia i marzenia,
Bez piękna i brzydoty.
A ja myślę - co mi po tym?
...
Bo widzisz, tak jak bez zatrzymania, nie ma flow z biegania,
Tak bez rozpoznania, nie ma prawdziwej zabawy.
Co z tego, że znasz założenia, jeżeli nie zgłębiasz sztuki tworzenia,
Zanurzając ręce po łokcie i pachy w bezdennej przepaści mojej kreacji.
Chcenia Ci potrzeba,
Więc przyjdź.